Rosja, znana z miłości do mocnych napojów, zmaga się z kryzysem alkoholowym. Nie chodzi jednak o typowy problem nadmiernego spożycia, ale o załamanie oficjalnej sprzedaży wódki na rzecz nielegalnych zamienników. Rzecz można skwitować prostym stwierdzeniem, że wojna odbija się Rosjanom czkawką!
Wzrost ilość podrabianego alkoholu
Stanisław Kaufman, właściciel agencji brandingowej Kaufman, wskazuje na spadek dochodów klasy średniej, która jest głównym konsumentem mocnych napojów alkoholowych. W rezultacie wielu Rosjan przerzuciło się na tańsze zamienniki, często wyprodukowane z niskiej jakości składników lub substancji zastępczych.
Ciąg dalszy załamania: Importowany alkohol odchodzi, podróbki przychodzą
Nielegalne podróbki alkoholu zyskały na popularności po tym, jak wielu zagranicznych producentów wysokiej jakości alkoholu wycofało się z Rosji. Lider ogólnorosyjskiego ruchu Trzeźwa Rosja zauważa, że hurtownicy zaczęli zastępować te produkty podrabianymi i współpracować z nielegalnymi producentami. Tymczasem sieci handlowe borykają się z problemem zbyt dużego zapasu napojów alkoholowych. Z obawy przed wzrostem cen i logistycznymi trudnościami, do Rosji zaczęto sprowadzać ogromne ilości zagranicznych produktów.
Źródło: biznes.interia.pl
Leave a Comment